przez Kołek » So lip 25, 2009 7:45 pm
Gra Polonii z Podbeskidziem z perspektywy całości dobra. Momentami Podbeskidzie nie istniało na boisku, ale były też takie momenty, kiedy nasi trochę odpuszczali i przyjezdni osiągali przewagę. Widać, że na obozie u niektórych bardzo poprawiły się cechy motoryczne, szczególnie u Zielińskiego, który wreszcie nauczył się dobrze przyjmować piłkę - oby potwierdził to w lidze. Na pewno należy być zadowolonym z postawy testowanych zawodników. Spróbuję scharakteryzować każdego z nich:
Sawala - widać po nim dobrą motorykę i umiejętność poruszania się po boisku. Wygrał wiele pojedynków główkowych (to chyba jego największa zaleta), ale czasami w głupi sposób tracił piłkę. Kilka razy ładnie pokazywał się na skrzydle, najwyraźniej takie dostał polecenie od trenera - szybkość całkiem niezła. Widać po nim duży potencjał i po zgraniu się z zespołem na pewno będzie z niego pożytek.
Barcik - w pierwszej połowie średnio, za to druga połowa wg mnie niemal rewelacyjna. Dawno nie mieliśmy piłkarza, który umiałby tak dobrze dośrodkowywać (to szczególnie rzuciło mi się w oczy), zarówno z gry, jak i ze stałych fragmentów. Jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie i dość szybki, kilka razy ładnie zakręcił obroną Podbeskidzia. Dla mnie to piłkarz bardziej na rozegranie, niż na skrzydło (w drugiej połowie grał na środku i spisywał się dużo lepiej). Myślę, że będzie to nasze największe wzmocnienie tego lata.
Kotrys - raczej przeciętnie, ale bez większych błędów. Nie widziałem po nim finezji, jaką czasem można było obserwować u Sokolenki, to chyba obrońca grający niezbyt ofensywnie. Zobaczymy.
Strugarek - popełnił kilka błędów, szczególnie z racji niecelnych podań. Bardzo dobrze radzi sobie w pojedynkach główkowych.
Balaż - wydaje się być bardzo pewnym bramkarzem, łapał wszystkie górne piłki bez żadnego zawahania. W końcówce pierwszej połowy bardzo ładnie "wyciągnął" na róg płaski strzał po ziemi.
Skaba - bardzo dobrze, że udało się go ściągnąć, zapewne to on będzie numerem 1 w meczu z Bełchatowem. Coś mi się wydaje, że jego transfer musiał być dopięty już wcześniej, na prezentacji zawodników miał już bluzę z numerem i nazwiskiem. W sparingu nie miał praktycznie żadnej okazji do zaprezentowania się (przy bramce nie miał żadnych szans na obronę, strzelili mu po akcji "na pustaka"). Miejmy nadzieję, że będzie grał tak, jak w Odrze.
In plus na pewno bardzo dobra gra Radzewicza i Hricki. Niestety, Podstawek grał wręcz tragicznie - okres przygotowawczy w jego wypadku chyba na niewiele się zdał, dziś tylko przeszkadzał na boisku.
Oto tu jest największe Colosseum świata,
Tu serce żądz i życia bije najwymowniej,
Tu tajemny sens wiąże i entuzjazm brata
Milion ludzi na wielkiej rozsiadłych widowni.
[Kazimierz Wierzyński]