Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez Perfect » Pn sie 23, 2010 4:32 pm

W tej chwili nikt z nas nie wie jak to bedzie dalej wygladać. Wydaje sie ze najblizej prawdy mogą byc dzisiejsi malkontenci i narzekacze - i mają ku temu solidne podstawy. Niemniej jednak uważam ze kibice jak najbardziej mają prawo wyrazac swoje zdanie i domagac sie zmiany szkoleniowca. Problem w tym ze spiewki pt Szatałow raus, Szatałow won odzwierciedlają przede wszystkim brak najniższego chociazby poziomu kultury i chamstwo, w Bytomiu niestety wszechobecne. To nie jest sprawa zycia i smierci, pamiętajcie ze to my bylismy z tym klubem jak był w 3 czy 2 lidze i będziemy z nim kiedy nie daj Boże tam wróci. Trenerzy, działacze, piłkarze dziś są a jutro ich nie będzie i nikt po nich nie bedzie płakał.
Perfect
 
Dołączył(a): Wt kwi 14, 2009 2:08 pm
gadugadu: 0

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez BOGDAN » Pn sie 23, 2010 4:46 pm

trzeba też dodać, że również w ostatnim sezonie 7 miejsce na koniec to zasługa Motyki, co prawda odszedł po ostrym laniu z Ruchem i trzeba było się bronić przed spadkiem jednak to jego praca a nie Szatalowa dała nam 7 miejsce w ostatnich sezonach...

Absolutnie sie nie zgodze. Motyka potrafil poustawiac zespol (pod zawodnikow!) i wydobyc z niego (prawie) maksimum mozliwosci. Jednak jego warsztat fachowy i fatalne przygotowanie druzyny do sezonu - mysle ze nastapilo przetrenowanie i nietrafienie z forma - (zaczetego od solidnych batow po 0:3) go zdyskwalifikowaly. On zaszczepil pilkarzom troche bardziej "radosny" styl gry. Szatalow natychmiast "skorygowal" to (na ile potrafil) i zaczelismy znowu grac "probiezowke" - na zero do tylu i moze sie uda. Problem w tym ze nie zawsze bedzie sie udawalo (do tego dochodza takie "niuanse" jak: brzydsza gra, mniejsze zainteresowanie i sympatia "szerszej" publicznosci, mniejsze zainteresowanie telewizji...)
Prawda jest taka, że ostatnie zajmowane przez nas miejsca w sezonie były jednak troche za wysokie i przyszedł czas gdzie te różnice bedą jeszcze wieksze

Tak, paradoksalnie naszym nnieszczesciem bylo nasze szczescie i wysoka pozycja w tabeli. Te "sukcesy" (i kasa z nich plynaca) przeslonily prawdziwy obraz Polonii, zepchnely na dalszy plan jej prawdziwe problemy. Niektorzy sie za nimi "ukryli" i niemal sie nimi zachlysneli; niektorzy dali sie im "uspic" (niektorzy spia do dzisiaj!).
Za kałacha to przynajmniej zaczyna wyglądać jak jakaś w miare logiczna ukladanka, a nie wykopywanie piłki przed siebie.

Znowu sie nie zgodze. Ta jego "logiczna(?) ukladanka" dla wielu nie ma sensu i przynosi negatywne rezultaty. Do jego podstawowych bledow naleza: wybor ustawienia i stylu gry Polonii ktory jej po prostu "nie lezy" ze wzgledu na wyszkolenie i predyspozycje zawodnikow, bezkompromisowy upor w w/w a takze w doborze skladu meczowego, forsowaniu niektorych i odsuwaniu (badz nie dawaniu szans) innych, nie trafione (nie przemyslane?) personalnie i czasowo zmiany, brak elastycznosci w ustawieniu i grze zespolu w zaleznosci od konkretnej sytuacji. To tylko te (moim zdaniem) najwazniejsze. Do tego dochodzi jego arogancja i "medialnosc", ktora takze wielu dziala na nerwy...
Nie jestem jakimś fanem Sałaty ale myślę, że nie należy go skreślać. Niech powoli zmontuje skład niech grajki się ze sobą zgrają... dajmy sobie wszyscy odrobine luzu a na zdrowie nam to wyjdzie...

Jak "powoli"? Ile mamy czasu? Na co mozemy w tym czasie liczyc?
dajmy sobie wszyscy odrobine luzu a na zdrowie nam to wyjdzie...

"Dawanie luzu" przewaznie dobrze wychodzi (na krotko) dla zdrowia wlasnego ale w sytuacji Polonii moze oznaczac "czarny scenariusz". Obecny statek przypomina Tytanic na ktorym trwa ciagle swietna zabawa bo podobno jest "niezatapialny"! Otoz nie, w naszej sytuacji jesli mamy przetrwac(!) to musimy sie utrzymac w ektraklasie. Oczywiscie jest wiele innych wymogow i czynnikow "pochodnych" ale one traca na znaczeniu jesli spadniemy z ekstraklasy. Scenariusz Odry Wodzislaw bylby wtedy optymistyczny (oni maja przyzwoity stadion, poparcie wladz miejskich, jakies tam prywatne sponsorstwo). W Bytomiu to bylby chyba raczej koniec Polonii z malymi szansami na kolejny "cud".
BOGDAN
 
Dołączył(a): Cz gru 01, 2005 9:07 am
Lokalizacja: Bytom / Toronto (CA)

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez bajer » Pn sie 23, 2010 5:03 pm

Niektórym to się fest przewraca w głowach.

Wy myślicie, że na złość pisalismy / piszemy, że jest źle ??

Jeżeli ktoś patrzy na to z odpowiedniej perspektywy, obiektywnie to od razu jest nazywany pesymistą, malkontentem. Ja to nazywam obiektywizmem.

A zdecydowanie wolę być obiektywnym niz mieć klapy na oczach i radośnie klaskać jak jak mnie ładują w c...
Możecie dalej uznawać Bartyle i Szatałowa za wyrocznie czy swoich idoli. Wasza sprawa. Ale osobom trzeźwym nie zarzucajcie zdrowego spojrzenia na to co się dzieje.
bajer
 
Dołączył(a): Pn kwi 02, 2007 7:15 pm
Lokalizacja: R.Śl.

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez actros » Pn sie 23, 2010 8:13 pm

Początek sukcesów Szatałowa to zasługa ..........Motyki.Zespół miał wpojoną w łeb grę ofensywną.Dlatego tak dobrze wypadł poczatek rundy w zeszlym sezonie.Natomiast z uplywem czasu pilkarzom wpajano na chama kultowe 1-4-5-1, ktore to swoje efekty pokazalo przez cala wiosne zeszlego sezonu i od poczatku jesieni tego roku.Mnie zastanawia tylko jedna rzecz: dlaczego Bartyla tak zaciekle broni Szatalowa :?: Przeciez innych trenerow wypierdalal na zbity pysk bez wiekszego uzasadnienia , a tu nagle broni Szatalowa mowiac ,że trener ma bardzo ciezkie warunki i nie ma kim grac.
Jak ku.rwa nie ma kim grac , to niech nie podpisuja kontraktow , a wzamian za to niech se mlodziez pogra.
W zasadzie na nich szkoda slow i nerwow.......... :roll:
Życie mnie tego nauczyło - litość jest bzdurą!!!
actros
 
Dołączył(a): Pn lip 27, 2009 8:55 pm
Lokalizacja: Zachodni brzeg Brynicy.
gadugadu: 0

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez Perfect » Pn sie 23, 2010 9:45 pm

Nikt tu nie robi nikomu na złość. Mnie chodziło przede wszystkim o co innego - chamstwo i prostactwo "kibiców" w stosunku do trenera. Mozna pomachac białymi chusteczkami, mozna domagac sie spotkania z prezesami i sztabem szkoleniowym i mozna wyzywac trenera od . i kazac mu .. To jest wybór determinowany przez wychowanie i to jakim sie jest człowiekiem w ogóle. Osobiscie będąc na miejscu Bartyli Szatałowa bym zwolnił z końcem ubiegłego sezonu, kiedy przez pół roku Polonia nie grała nic. To jest jak podcinanie gałęzi na której sie siedzi. Bartyla & CO nie mają takich pieniędzy zeby ten klub za swoje pociągnąć nawet pol roku, spadek z ekstraklasy będzie oznaczac kres ich zawodowej kariery w tej branży, a ci ktorzy ich znają doskonale wiedzą ze zawodowy upadek moze byc bardzo bolesny. Tę łódź trzeba ratowac póki jeszcze dryfuje i dopiero zaczyna nabierać wodę. Za pół roku będzie za późno.
Perfect
 
Dołączył(a): Wt kwi 14, 2009 2:08 pm
gadugadu: 0

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez starykibic » Wt sie 24, 2010 9:13 am

Apele o danie Szatałowowi luzu są ...ciekawe.Facet siedzi w Bytomiu już półtora roku.
Wracająć do trenera Motyki, być może że miał lepszy skład, ale co by z tym składem zrobiłby Sz. ? . Na pewno byłoby wzmacnianie obrony, gra 5-4-1 ,która nie sprawdziła by się, jednym słowem nie byłoby tego sukcesu który mimo wszystko, niespodziewanie dla wszystkich Polonia za Motyki odniosła.Co do przygotowania do wiosny 2009 , to gra Polonii wiosną choć słabsza niż jesinią ( powódy to pozbycie się Zabłockiego i Komorowskiego , a brak lewego obrońcy do dzisiaj nie został załatany ) nie potwierdza fatalnego przygotowania drużyny,
starykibic
 
Dołączył(a): So cze 07, 2008 7:42 am
gadugadu: 0

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez mancini » Wt sie 24, 2010 3:53 pm

a jaki sukces Polonia odniosła za Motyki ?
mancini
 
Dołączył(a): Pt lis 13, 2009 2:37 pm
gadugadu: 0

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez Cibeles » Wt sie 24, 2010 4:08 pm

Szatałowa na dzień dzisiejszy nie broni już nic. Sam byłem zaskoczony kiedy wprowadzał 4 -5 -1 i jakoś to zagrało , Polonia grała nieprzewidywalnie i zaskakiwała całą ligę punktując tydzień w tydzień. Szacunek za to , sam wychwalałem go pod niebiosa. Niestety pomimo iż w 90 % w naszej lidze pracują trenerzy matoły o sztabach szkoleniowych nie wspominając, rozgryziono nas szybciutko. I co mamy na dzis ?? Szatał dalej konsekwentnie wpierdziela się w bagno grając tą samą taktyką, którą cała liga już rozkminiła. Do tego wypadł mu najpierw Muchomor potem Bazik i nie ma pół chłopa , który umie zagrać dobrą piłkę do napastnika, a Szatał wpada na pomysł by za napastnikiem - ofensywnego pomocnika grał... napastnik. Szatał nie jest trenerem elastycznym , nie umie zareagować na wydarzenia boiskowe a nawet można powiedzieć cotygodniowe. Do tego drużyna, która bez wyników i po paru spektakularnych odejściach ( między innymi dzięki Panu trenerowi - strzał w kolano z Jackiem ) nie jest już żadnym monolitem tylko zbieraniną . Pozatym coraz głośniej się mówi, że zawodnicy mają dość , strach się odezwać bo jest w perpektywie kompania karna w MEsie, gdzie notabene co drugi się nadaje. Dziwne zmiany, gdy np. Milenkovic gra niezły mecz wjeżdża po przerwie Grześ bez formy... Zdaje sobie sprawe, że Szatał nie ma łatwo - ma materiał ludzki jaki ma , ale właśnie dlatego, że nie potrafi z niego już nic wyciągnąć powinien odejść. Świetny na to moment, bo będzie przerwa na kadre i nowa miotła mogłaby drużyne poukładać inaczej taktycznie, a to moim zdaniem w naszej śmiesznej lidze, gdzie z 6 drużyn wcale nie ma większego potencjału niż my powinno starczyć. A co do bluzgów i sposobu reakcji kibiców, to ja bym się nie czepiał. Sam jestem tak wkur... na to co sie dzieje, że będę bluzgał aż trener odejdzie. Na pytanie kto po Szatałowie, odpowiedzi nie znam, ale pare ciekawych nazwisk by się znalazło. Czy musi to być Motyka ? Żurek ? Michniewicz ? Nie - słyszał ktoś o Kafarskim z rok temu. Trzeba poszukać młodego chłopa , który zarazi w Polonii na nowo ducha walki, bo na tym,( jak się ma umięjętności jakie się ma ) , można pociągnąć w tej smutnej lidze.
Janusz Grześko [*] - Miechowice Pamiętają
Cibeles
 
Dołączył(a): Wt cze 26, 2007 9:13 pm
Lokalizacja: Santiago Bernabeo

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez ManixPB » Wt sie 24, 2010 4:22 pm

Racja. Trenerem powinien być ktoś młody, ktoś kto pociągnie grę naszej Polonii i postawi na młodych zawodników (np. Milenkovic), a Szatałow z Podstawkiem niech uciekają z klubu. W ogóle pytanie, czemu nasza "10" jest wystawiana? Czyżby jakaś klauzula w umowie że musi rozegrać 45 minut w każdym meczu chyba że nie ma kontuzji? :devil: Nie zdziwił bym się w Polsce, a szczególnie Polskiej piłce wszystko jest możliwe.

A to że Bartyla nie widzi tego że przez ponad pół roku Polonia nie potrafi wygrywać to nic dziwnego, w końcu jest zaślepiony walką o fotel w UM. Przecież już nawet na Onecie się z nas śmieją "Szatałow, gdzie są zwycięstwa?"
ManixPB
 
Dołączył(a): Wt sie 24, 2010 4:16 pm
gadugadu: 0

Re: Działania Juri Szatałowa przeciwko naszej POLONII...

Postprzez actros » Wt sie 24, 2010 7:11 pm

mancini napisał(a):a jaki sukces Polonia odniosła za Motyki ?

Chociażby taki ,ze nagle kazdy dziennikarzyna zamiast pluc na Polonię zaczal mowic o niej cieple slowa.Nawet Szczesny sie nawrocil :devil:
Życie mnie tego nauczyło - litość jest bzdurą!!!
actros
 
Dołączył(a): Pn lip 27, 2009 8:55 pm
Lokalizacja: Zachodni brzeg Brynicy.
gadugadu: 0

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Poprzednie sezony

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników