Pan Król to porażka!
Właśnie wyjechał na obóz małolatami - dla mnie to zero czegokolwiek! Facet notorycznie spóźniający się na treningi, nie potrafi wogóle zapanować nad młodzieżą (która i tak ma trudne harakterki),.
No ale nie o tym ten temat, więc wybaczcie.
509 835 215-Krzysztof Król
ul.Orzegowska 20/18 w domu bywa wieczorem....
27lat kibic Polonii,trener 2 klasy piłki nożnej(praca dyplomowa u A.Piechniczka)-pasjonat piłki nożnej obecnie na obozie piłkarskim w Karpaczu.
Obóz zasponsorowany przez jednego z rodziców(jego firmę i z pomocą jego przyjaciól) przejazd autobusem na koszt Osiru z juniorami K.Rakoczego(też są w Karpaczu 200 m. od nas)
Na obóz wziąłem swój własny komputer i 22 calowy monitor,kamerę i aparat cyfrowy-w celu szkoleniowym.(ewenement w tym roczniku)
By pojechać na obóz załatwiłem sobie urlop (bezpłatny).W tygodniu poprzedzającym obóz przeprowadziłem treningi nawet 2 razy dziennie.(rzadkość w tym roczniku)
Dotychczas prowadziłem rocznik 94-można podejść i zapytać jak sobie radziłem,jakie zajmowałem miejsce,jak panowałem nad młodzieżą i jak byłem zaangażowany itd.
Obecnie prowadzę rocznik 97-wracamy z obozu w piątek 8.08.08 zawsze można także podejść i zapytać u źródła(dzieci i rodzice)
Wcześniej(rzadko) wpisywałem się na forum jako KK ale nie umiem się zalogować dlatego ta zmiana.-NKC
Adres i telefon podaje dlatego by Rachel odkrywca we mnie zero czegokolwiek odsunÄ…Å‚ kogos takiego jak ja od klubu Polonia
tak dramatyczny post Rachela nic tylko z.....ć królika adres powyżej dla oszczedzenia kosztów
p.s
niestety spóźniłem się na trening
więcej niż raz przyczyn niezależnych odemnie),informacja tel.dotarła na stadion,1-go z rodziców skolei do zawodnika z drużyny i całej grupy obecnej tego dnia na treningu
jak dotychczas to moja jedyna porażka
p.s-1
to mój 2 obóz w życiu jako trener.(nikomu nigdy nie wchodziłem w tyłeczek wiec może dlatego 2 )
Pierwszy był w Międzyrzeczu Podlaskim-po którym to otrzymałwm list od tamtejszego Osiru doceniający mnie jako trenera młodzieży podkreślając przede wszystkim umiejętność radzenia sobie z zespołem młodzieżowym Polonii-miła pamiątka
p.s-2
docenili mnie wówczas też rodzice przekazując mi drobny prezent-za dbałość i opiekę nad ich dziećmi-tak to wtedy ujeli-puszka kawy Jacobs i chyba czekoladę...
P.S-3
Dres Colo Polonii kupiłem za 110 zł.,mam koszulkę od Szeląga, od Okonia,od Sosny które to zdobyłem wbiegając na boisko i fetując jakiś sukces Polonii.(utrzymanie w 3 lidze,awanse itp)
P.S-4
dres Tico dostałem od Mieci na obóż w Karpaczu....może dłużej-oby
p.s-5
dres vigo kupiłem za 140 zł.czarny z nazwiskiem Król (będę widoczny i łatwy do odnalezienia)
Dres oraz świetne stroje dotarły do nas pocztą do Karpacza-duża radość i fajnie to wygląda
a zapomniałbym dostałem zegarek z grawerem za to co pisałem wcześniej-od rodziców
za bycie tym kim jestem(niestety wypadł mi z ręki i nie działa)
P.S-6
Do trenera Mirka Smyły mam lata świetlne(wiedza,doświadczenie)
ale mam też do kogo równać
KK-
