Jacek Trzeciak !! Nie ma Polonii bez Jacka nie ma Polonii !!

[Perfect]

W calej tej sytuacji po raz kolejny wyszła kwestia "profesjonalizmu" w klubie. A w zasadzie jego braku. Skandaliczna wypowiedz trenera o tym iz nie widzi dla Jacka miejsca w skladzie na przyszly sezon zostala podana do publicznej wiadomosci zanim o tej decyzji dowiedzial sie bezposrednio zainteresowany. I nie chodzi tutaj o to ze w tym wypadku idzie o Jacka. Tak sie nie postepuje z nikim - czy byłby to zawodnik nie mieszczacy sie w meczowym składzie czy tez filar zespołu. I mysle ze przede wszystkim o to w tym chodzi - o sposob przekazania tej informacji.
Inna sprawa to czy Polonia zrobi az takie transfery ze zawodnicy ktorzy przyjda na te pozycje beda o tyle lepsi od Jacka. W to, patrzac na ostatnie transfery smiem wątpić.
Gdybym był prezesem klubu i trener wywinal by taki numer to nastepnego dnia rozgladalby sie za nowym miejscem pracy. Dla zasady.

[mancini]

K%$#& ludzie przecież nie o to chodzi!
Jakby Jackowi ktoś powiedział powiedział w przerwie zimowej:
"Słuchaj Jacek, uważamy, że Twój czas jako zawodnika się kończy i chcielibyśmy żebyś po zakończeniu sezonu pełnił w klubie rolę 2 trenera. Przemyśl to bo jeżeli się zdecydujesz to płacimy za Twój kurs i masz zapewnioną naszą pomoc."
to wszystko było by OK. A tu przed rundą wiosenną mami się Jacka tekstami o tym, że "jest niezastąpiony", a jeszcze przed ostatnim meczem nic do końca nie wiadomo. Teraz już jasne czy dalej będziecie coponiektórzy farmazony pieprzyć

Wyluzuj bracie, to nie są żadne farmazony. Po prostu można na to wszystko patrzeć szerzej. Najlepiej jakbyś pogadał z Jackiem, Szatalowem i Bartyla i wtedy miałbyś pełny obraz sytuacji (tak zostaje nam tylko prasowe echo)

Nie można wszystkiego brać dosłownie. Wenger też w każdym wywiadzie przez cały sezon chwali Fabiańskiego ale w rzeczywistości ściąga już innego bramkarza i myśli swoje (oczywiście Fabian sam jest sobie winny, a Trzeciak rozegrał dobry sezon tylko jest wiekowo zaawansowany ale nie w tym rzecz) to samo tyczy się np Gallasa i można tak wymieniać w każdym klubie po kilka przykładów. Większość z osób wyzywających Szatałowa i Bartyle tak samo zachowywałaby się bez względu na to czy Jacek dostałby taką propozycje teraz czy pół roku wcześniej.

Kluczem do oceny sytuacji jest to kogo klub widzi na miejsce Jacka na boisku. Można wieszać psy na wiele rzeczy u Szatałowa ale wycisnal maks z tej druzyny w tamtym i tym roku a ludzie zachowuja się jakbyśmy spadli do 2 ligi. Troche pokory. Gliwice nie są daleko...

[greg33]

Jak do ciebie pewne rzeczy nie docierają ,to trudno co ci tłumaczyć że Szmatłow to zwykły zarozumiały chujek ,któremu nie pasuje mocna osobowość taka jak Jacek w drużynie ,a woli mieć w okół siebie dupowłazów i miernoty typu Tomasik czy szmaciarz Nowak i tu jest pies pogrzebany.Na Jacka miejsce sprowadzi jakiegoś YouTubera i tyle wszystkiego. Tak to wygląda niestety.

[cloner]

Jak do ciebie pewne rzeczy nie docierają ,to trudno co ci tłumaczyć że Szmatłow to zwykły zarozumiały chujek ,któremu nie pasuje mocna osobowość taka jak Jacek w drużynie

No tak, nie chce nim rządzić na boisku, za to będzie musiał się liczyć z jego zdaniem jako asystent

[=Gucio=]

Prezes bytomskiego klubu Damian Bartyla oficjalnie poinformował 38-letniego Jacka Trzeciaka, że nie ma już dla niego miejsca w zespole. - To była jedna z najtrudniejszych rozmów, jakie odbyłem odkąd zostałem prezesem Polonii. W oczach Jacka widziałem żal - przyznaje Bartyla.
Sprawa dalszej kariery pomocnika Polonii od kilku tygodni elektryzuje bytomskich kibiców. Uwielbiany przez fanów piłkarz liczył na podpisanie nowej umowy z klubem. Ze strony działaczy płynęły jednak sygnały, że miejsce Trzeciaka widzą już raczej w sztabie szkoleniowym. Do decydujących rozmów piłkarza z prezesem miało dojść jeszcze przed zakończeniem sezonu, ale ani wtedy, ani przez następnych kilka dni panowie nie mogli się spotkać. We wtorek wreszcie się udało.Kapitan Polonii pojawił się na bytomskim stadionie, gdzie zostało umówione spotkanie, sporo przed czasem. - Czy przygotowałem się na ciężkie negocjacje? Oczywiście, gdzie jest ta moja karteczka z wypisanymi żądaniami?... Mówiąc poważnie, to mam przecież w tym spore doświadczenie - mówił Trzeciak spoglądając na... zegarek. Bartyli o umówionej porze nie było na miejscu. Dotarł dopiero po 20 minutach. - Przepraszam za spóźnienie. Zatrzymały mnie obowiązki w klubie - wytłumaczył się. Po chwili panowie zniknęli w jednym z pomieszczeń budynku.

Rozmowy trwały półtorej godziny. Co ciekawe, zakończyły się zaraz po tym, gdy nad kominem budynku uniósł się... biały dym. To nie był dobry omen dla Trzeciaka. Po negocjacjach z prezesem wyglądał na lekko przybitego. - Do tej pory miałem jeszcze jakąś nadzieję, ale teraz już jej nie mam. W Polonii raczej już nie zagram - przyznał. - Nasza rozmowa była bardzo spokojna i rzeczowa. Prezes zakomunikował mi, że sztab trenerski nie widzi mnie już w składzie - dodał Trzeciak.

Bartyla przyznał, że rozmowa była dla niego bardzo trudna. - Nie ma co ukrywać, że jesteśmy z Jackiem na "ty" (Trzeciak jest starszy od Bartyli - przyp. red.). Rozmawialiśmy dziś jak koledzy, a nie jak prezes z piłkarzem. Od kiedy jestem w Polonii zawsze było tak, że o składzie decydował trener i teraz nie mogło być inaczej. Wiem, że za Jackiem opowiadają się kibice, ale czasem sentymenty trzeba odłożyć na bok - mówił prezes Polonii.

Wtorkowa decyzja wcale nie musi oznaczać pożegnania Trzeciaka z Polonią. - To bardzo zasłużony człowiek dla naszego klubu. Uważamy, że może jeszcze wiele zrobić dla Polonii i dlatego złożyłem mu oficjalną propozycje pracy w innej roli - dodawał Bartyla. Trzeciak może zostać asystentem trenera Jurija Szatałowa oraz skautem Polonii. - W przyszłości rzeczywiście chcę być trenerem. Mam już papiery instruktora i wybieram się na kurs trenera drugiej klasy. Ale czy to dobry moment, aby nim zostać? - zastanawiał się Trzeciak. - Powiedziałem Jackowi, że lepiej, aby zakończył karierę, gdy Polonia jest siódma w ekstraklasie, a on jest uwielbiany przez kibiców, niż miałby się rozmieniać na drobne w niższych ligach - podpowiadał Bartyla.

Trzeciak przyznawał, że to dla niego poważny argument. - Z drugiej strony spotykam się z głosami wielu kibiców oraz osób działających w piłce, którzy przekonują mnie, abym grał dalej. Może nie jestem takim "staruchem", abym musiał już kończyć karierę? - rozmyślał dotychczasowy lider polonistów. Trzeciak obiecał Bartyli, że odpowiedzi na jego propozycję udzieli jeszcze w tym miesiącu. - Mam nadzieję, że możliwość pracy w Polonii przeważy u Jacka nad ambicją kontynuowania kariery - podsumował prezes klubu.

.Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

[greg33]

Jak do ciebie pewne rzeczy nie docierają ,to trudno co ci tłumaczyć że Szmatłow to zwykły zarozumiały chujek ,któremu nie pasuje mocna osobowość taka jak Jacek w drużynie

No tak, nie chce nim rządzić na boisku, za to będzie musiał się liczyć z jego zdaniem jako asystent

Ze zdaniem Bremera się liczy co?????
Dla Ciebie Nowak "ma niewątpliwie spory potencjał" ty na meczach bywasz w ogóle???

[mancini]

Jak do ciebie pewne rzeczy nie docierają ,to trudno co ci tłumaczyć że Szmatłow to zwykły zarozumiały chujek ,któremu nie pasuje mocna osobowość taka jak Jacek w drużynie

No tak, nie chce nim rządzić na boisku, za to będzie musiał się liczyć z jego zdaniem jako asystent

Ze zdaniem Bremera się liczy co?????
Dla Ciebie Nowak "ma niewątpliwie spory potencjał" ty na meczach bywasz w ogóle???

greg sam wpadłeś we własne sidła, równie dobrze można napisać, że nie liczy sie z niczyim zdaniem i nic ma do rzeczy czy ktoś jest piłkarzem, asystentem czy klubowym kominiarzem...
Twoja diagnoza kupy sie nie trzyma dlatego cloner pojechał ironią ale nic to ...

Każdy ma prawo do własnego zdania, Ty widzisz to tak, ja nieco inaczej ale po co do tego dorabiać taka ideologię i mieszać do tego inne sprawy (Nowaka, castingi Youtube itd) wyśmiewając kogoś kto ma odmienne zdanie (w tej sprawie), to nie jest smieszne ...

Od dłuższego czasu rzygam grą Nowaka a o castingach nawet nie chce sie wypowiadać wiec daruj sobie podobne wstawki

[Niekumaty]

Naiwność i niewiedza osób takich jak Mancini jest godna podziwu...Chłopak bezgranicznie wierzy, że to wszystko "dla dobra klubu". Pisze, że rzyga grą Nowaka, ale nie daje mu do myślenia to, że po zakończonym sezonie na dzień dzisiejszy jedynym odstrzelonym jest legenda klubu Trzeciak. Wstyd, że nawet na tym forum znajdą się jednostki, które nie czają o co w tym wszystkim chodzi. A swego czasu przepowiadałem, że przyjdzie dzień, w którym zgnoją też Trzeciaka. Długo nie trzeba było czekać i znaleźli sobie kozła ofiarnego.

[mancini]

Naiwność i niewiedza osób takich jak Mancini jest godna podziwu...Chłopak bezgranicznie wierzy, że to wszystko "dla dobra klubu". Wstyd, że nawet na tym forum znajdą się jednostki, które nie czają o co w tym wszystkim chodzi.

Całe szczęście, że są za to "chłopcy" którzy czają.
Wybacz mi moją naiwność i niewiedzę, propozycji objęcia drugiego trenera nie rozpatruje jako "odstrzelenia".
Jeśli chcesz być ścisły to sprawa ma się tak, że Nowak nie jest już naszym piłkarzem (Chyba że klub zdecyduję sie go wykupić, wypozyczenie z Korony skończyło sie wraz z końcem sezonu o czym wiesz)

[Perfect]

Dobre wyniki badan wydolnosciowych Jacka, o ktorych sie tutaj wspomina nie maja wielkiego znaczenia w akurat tym konkretnym wypadku. Ocenianie przydatnosci zawodnika za pomoca sport testera czy innego cudu techniki bylo domena paru trenerów, o jeden sie nazywa Michniewicz a drugi Majewski . O ile sobie przypominam, oboje bezrobotni aktualnie.

Jesli jest koncepcja odmlodzenia zespolu, w wypadku Polonii bardzo sluszna to mozna sie z tym zgodzic. Ale jesli jednoczesnie pojawiaja sie plotki o zainteresowaniu 31 letnim pomocnikiem Cracovii to cos jest chyba nie tak.

Jest tez trzecia strona medalu - Jacek przez pol roku nie zapomni jak sie gra w pilke, a w kościach coś czuje ze najdalej za pol roku na ławce trenerskiech skład sie zmieni. I nie mam na mysli bynajmniej Brehmera.